Jeszcze jakiś czas temu NFT było nadzwyczaj popularnym tematem, w którego promocję zaangażowane były gwiazdy światowego formatu. Na dzień dzisiejszy (raczej) można stwierdzić, iż wielki szał sprzedaży cyfrowych obrazków, grafik czy gifów minął, a bańka NFT pękła. Jednakże, pojawia się zasadnicze pytanie, czy potencjał wykorzystania tej technologii zmalał? Czym jest NFT? NFT („non-fungible token”), w tłumaczeniu na język polski, jest to tzw. „niewymienialny token” będący unikalnym elementem kodu blockchain, charakteryzujący się tym, że nie można go wymienić na inny. Inaczej mówiąc, NFT to unikalny kod w łańcuchu bloków, stanowiący zapis własności dowolnego towaru cyfrowego lub fizycznego, a zarazem potwierdzający, że […]
Numer rejestracyjny to dana osobowa ?
14 stycznia 2019 |
Dziś pod lupę bierzemy tablicę rejestracyjną, czyli tablicę zawierającą unikatowy numer (kombinację liter i cyfr), umożliwiający identyfikację każdego pojazdu. Ale czy umożliwia także identyfikację osoby fizycznej? O tym, czy numer rejestracyjny stanowi daną osobową wypowiedział się ostatnio w swoim orzeczeniu Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach (II SA/Gl 593/18). Czy orzeczenie przesądza o tym, że numer rejestracyjny nie jest daną osobową ? A może to, że numer rejestracyjny jest daną osobową, zależy od kontekstu w jakim jest przetwarzany?
Stan faktyczny sprawy
Rada jednego z miast ustaliła w uchwale strefę płatnego parkowania dla pojazdów osobowych na drogach publicznych na jego obszarze. Uchwała przewiduje, iż w celu uregulowania opłaty za parkowanie pojazdów samochodowych w strefie, przy zakupie biletu w parkomacie za gotówkę lub kartę ŚKUP należy podać obowiązkowo numer rejestracyjny pojazdu.
Skarżący zarzucił w tej sprawie naruszenie art. 5 oraz 6 RODO – poprzez nałożenie w uchwale obowiązku podania danych osobowych w postaci numeru rejestracyjnego pojazdu, w sytuacji gdy brak jest ustawowej podstawy przetwarzania tej danej. W skardze podniesiono także zarzut naruszenia art. 51 ust. 1 i 2 Konstytucji poprzez naruszenie prawa do prywatności.
Swoje zarzuty skarżący uzasadniał stanowiskiem, że numer rejestracyjny pojazdu może prowadzić do identyfikacji osoby, co rzutować powinno na ocenę tej danej jako danej osobowej. Ponadto skarżący odwołał się do zasady minimalizacji danych wskazując, że według jego oceny, podanie numeru rejestracyjnego nie jest niezbędne do poboru opłat za parkowanie.
Rzecz jasna Rada miasta w odpowiedzi na skargę wniosła o jej odrzucenie (oraz ewentualne oddalenie), wskazując na brak legitymacji prawnej skarżącego do jej złożenia, motywując to tym, że uchwała nie narusza jego interesu prawnego. Co jednak Nas bardziej interesuje, organ miasta zakwestionował pogląd, o tym że numer rejestracyjny stanowi daną osobową. Z ostrożności jednak, gdyby sąd uznał, że jednak jest to dana osobowa, Rada miasta podnosiła argumenty w kierunku uznania żądania podania numeru rejestracyjnego za niezbędne do prawidłowego zakwalifikowania opłaty za postój danego pojazdu. Bowiem „w przeciwieństwie do innych miast Polski, w strefie płatnego parkowania miasta K. nie istnieje obowiązek uiszczenia opłaty za postój niezwłocznie z chwilą zaparkowania, z góry za cały deklarowany czas postoju. Dlatego też za uzasadnione należy uznać zindywidualizowane i odnoszące się do obowiązującego systemu uiszczania opłat za postoje rozumienie przesłanki niezbędności do wykonania zadania realizowanego w interesie publicznym lub w ramach sprawowania władzy publicznej powierzonej administratorowi, która to przesłanka daje podstawę do przetwarzania takich danych w związku istniejącym z mocy prawa obowiązkiem uiszczenia opłaty za postój pojazdu samochodowego w strefie płatnego parkowania.”
Stanowisko WSA w Gliwicach
Sąd oddalił skargę. Jednak skupmy się na stanowisku WSA w zakresie statusu numeru rejestracyjnego jako danej osobowej. Nie bez znaczenia dla sprawy jest fakt, że przedmiotowa uchwała Rady miasta została uchwalona w czasie obowiązywania ustawy o ochronie danych osobowych z 1997 r. (czyli sprzed ery RODO 🙂).
Sąd zatem nie uwzględnił powoływanych przez skarżącego przepisów, które de facto nie obowiązywały w czasie wydania uchwały.
W uzasadnieniu wyroku odwołano się zatem do treści ustawy o ochronie danych osobowych z 1997 r. Definicja danych osobowych na gruncie tej ustawy nie różni się jednakże znacząco od obowiązującej na podstawie RODO. Według bowiem art. 6 ust. 1 ustawy z 1997 roku, za dane osobowe uważa się wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej. Osobą możliwą do zidentyfikowania (ust. 2) jest osoba, której tożsamość można określić bezpośrednio lub pośrednio, w szczególności przez powołanie się na numer identyfikacyjny albo jeden lub kilka specyficznych czynników określających jej cechy fizyczne, fizjologiczne, umysłowe, ekonomiczne, kulturowe lub społeczne.
Nie można jednak pominąć, wspomnianego także przez sąd ustępu 3 przywołanego przepisu, wskazującego, że „informacji nie uważa się za umożliwiającą określenie tożsamości osoby, jeżeli wymagałoby to nadmiernych kosztów, czasu lub działań.” W ocenie sądu w tym zakresie numer rejestracyjny w przedmiotowej sprawie nie podlega pod ochronę jako dana osobowa.
Sąd odniósł się także do oceny, czy nie została naruszona zasada proporcjonalności, w myśl art. 31 ust 3 Konstytucji, oceniając że przyjęte w uchwale rozwiązanie jest prawidłowe i nie narusza zasad konstytucyjnych. Argumentem w tym zakresie jest bowiem fakt, iż aby przyjęty w tej miejscowości specjalny system płatności mógł funkcjonować (np. późniejsza możliwość opłaty za faktyczny dłuższy czas postoju lub odroczenie płatności w ogóle do 14 dni), konieczne jest powiązanie konkretnego pojazdu z czasem i miejscem jego postoju.
Warto dodać, że o nadmiernych kosztach i czasie wspomina także RODO. W motywie 26 można bowiem przeczytać, że „aby stwierdzić, czy dany sposób może być z uzasadnionym prawdopodobieństwem wykorzystany do zidentyfikowania danej osoby, należy wziąć pod uwagę wszelkie obiektywne czynniki, takie jak koszt i czas potrzebne do jej zidentyfikowania, oraz uwzględnić technologię dostępną w momencie przetwarzania danych, jak i postęp technologiczny.”
Niejednolite stanowisko co do numerów rejestracyjnych
Jednego stanowiska w orzecznictwie próżno szukać 🙂. W wyroku WSA w Warszawie z 13 kwietnia 2017 r., (VII SA/Wa 1069/16), stwierdzono, że „(…) numer rejestracyjny pojazdu może prowadzić do identyfikacji osoby, a zatem stanowi on dane osobowe (…)„.
Warto też podkreślić, że z pewnością możliwą do zidentyfikowania osobą jest właściciel pojazdu, którego rejestracja jest charakterystyczna i zindywidualizowana. Problem w ostatecznym stwierdzeniu, czy numer rejestracyjny to dane osobowe wynika także z tego, że numer wskazuje na właściciela pojazdu, lecz kierować nim i opłacać przykładowe postoje mogą osoby, niebędące właścicielami, których tożsamość na tej podstawie bardzo trudno ustalić.
Wszystko więc zależy od kontekstu i danego przypadku przetwarzania informacji, jaką jest numer rejestracyjny.
Wpis nie stanowi porady ani opinii prawnej w rozumieniu przepisów prawa oraz ma charakter wyłącznie informacyjny. Stanowi wyraz poglądów jego autora na tematy prawnicze związane z treścią przepisów prawa, orzeczeń sądów, interpretacji organów państwowych i publikacji prasowych. Kancelaria Ostrowski i Wspólnicy Sp.K. i autor wpisu nie ponoszą odpowiedzialności za ewentualne skutki decyzji podejmowanych na jego podstawie.