Pierwszy wyrok dotyczący odszkodowania z RODO

19 grudnia 2018 |

Jednym z czynników motywujących administratorów do przetwarzania danych osobowych w zgodności z unijnym Rozporządzeniem z pewnością są kary. Kontrole jednak jako takie nie są jeszcze przeprowadzane. Niemniej jednak w ostatnim czasie niemiecki Sąd lokalny (Amtsgericht  Diez) wydał orzeczenie (jedno z pierwszych na tle RODO) w sprawie dotyczącej odszkodowania dochodzonego na tle art. 82.

 

Krótki zarys sprawy

 

Cała sprawa rozegrała się w dniu, jakże ważnym dla RODO- 25 maja 2018 r. W dniu rozpoczęcia stosowania unijnego Rozporządzenia, powód otrzymał wiadomość e-mail od pozwanego z prośbą o zgodę na biuletyn e-mailowy.

 

Niby nic, jednak w Niemczech jest to uważane za spam, a także naruszenie przepisów. Powód domagał się od pozwanego odszkodowania za szkody niematerialne w wysokości 500,00 € na podstawie art. 82  RODO.

 

Art. 82 RODO

 

Rozporządzenie przyznaje prawo osobom fizycznym, których dane dotyczą, w przypadku naruszenia ochrony danych osobowych, do dochodzenia odszkodowania. Każda osoba, która poniosła szkodę majątkową lub niemajątkową w wyniku naruszenia Rozporządzenia, ma prawo uzyskać od administratora lub podmiotu przetwarzającego odszkodowanie za poniesioną szkodę.

 

Każdy administrator uczestniczący w przetwarzaniu odpowiada za szkody spowodowane przetwarzaniem naruszającym Rozporządzenie. Podmiot przetwarzający także  odpowiada za szkody spowodowane przetwarzaniem, jednak wyłącznie, gdy nie dopełnił obowiązków, które Rozporządzenie nakłada bezpośrednio na ten podmiot, lub gdy działał poza zgodnymi z prawem instrukcjami administratora lub wbrew tym instrukcjom. Administrator lub podmiot przetwarzający zostają zwolnieni z odpowiedzialności jeżeli udowodnią, że w żaden sposób nie ponoszą winy za zdarzenie, które doprowadziło do powstania szkody.

 

Jeżeli w tym samym przetwarzaniu uczestniczy więcej niż jeden administrator lub podmiot przetwarzający lub uczestniczy w nim zarówno administrator jak i podmiot przetwarzający i w danej sytuacji odpowiadają za szkodę spowodowaną przetwarzaniem, ponoszą oni odpowiedzialność solidarną za całą szkodę, tak by zapewnić osobie, której dane dotyczą, rzeczywiste uzyskanie odszkodowania.

 

Pierwsze orzeczenie w zakresie odszkodowania

 

Nie będziemy Was trzymać w niepewności 🙂 Niemiecki Sąd nie przyznał odszkodowania, oddalając powództwo.

 

Oczywiście oddalenie powództwa nie oznacza że niemiecki Sąd przyjął, iż wysłanie w niniejszej sprawie wiadomości e-mail, de facto niezamówionej, nie stanowi naruszenia RODO w ogóle. Roszczenie o odszkodowanie z art. 82 ust. 1 , wymaga dla swojej zasadności aby osoba, która opiera swoje roszczenie na tym przepisie poniosła szkodę materialną lub niematerialną w związku z naruszeniem RODO.

 

Jak czytamy w uzasadnieniu orzeczenia „już z tego jasno wynika, że samo naruszenie DSGVO (Die Datenschutz-Grundverordnung, czyli RODO), bez konsekwencji w postaci szkody, nie prowadzi do takiego naruszenia. Samo naruszenie przepisów DSGVO (RODO) nie prowadzi bezpośrednio do powstania szkód”.

 

Kluczowym zatem w zawisłej przed niemieckim Sądem sprawie był fakt, że powód nie poniósł szkody, materialnej jak i niematerialnej, z tego tylko tytułu, że otrzymał wiadomość mailową, której „nie zamawiał”. Nie można zatem wykluczyć odpowiedzialności administracyjnej za naruszenie które miało miejsce.

 

Dalej w uzasadnieniu orzeczenia Sąd niemiecki wskazuje, jakie naruszenia uzasadniają w jego ocenie przyznanie odszkodowania : „z jednej strony, poważne naruszenie praw osobistych nie jest konieczne. Z drugiej strony, nie można przyznać odszkodowania za drobne naruszenie bez poważnego uszczerbku (…) lub za wszelkie niedogodności odczuwane jedynie indywidualnie; osoba zainteresowana musi raczej znaleźć się w zauważalnej niekorzystnej sytuacji i musi dotyczyć obiektywnie zrozumiałego uszczerbku dla interesów osobistych o określonej wadze (Plath, art. 82 DSGVO ust. 4 lit. c), d).

 

Podkreślić jednak trzeba, że kolejną zauważoną przez Sąd przesłanką braku podstawy do zasądzenia odszkodowania w wysokości żądanego 500 € , był fakt, że pozwany uiścił na rzecz powoda „extra” 50 € , co stanowiło częściowe uznanie wyroku z dnia 07. 09. 2018 r. Sąd oddalił powództwo, ponieważ powód otrzymał już od pozwanego wskazaną powyżej kwotę, a odszkodowanie za szkody niematerialne wykraczające poza tę kwotę nie było już w ocenie Sądu zasadne. Pytaniem otwartym pozostaje kwestia czy 50 € to kwota adekwatna za tego typu naruszenie ? 

 

Całe orzeczenie w oryginalnej wersji językowej możecie znaleźć klikając w link.

Wpis nie stanowi porady ani opinii prawnej w rozumieniu przepisów prawa  oraz ma charakter wyłącznie  informacyjny. Stanowi  wyraz poglądów jego  autora na tematy prawnicze związane z treścią przepisów prawa, orzeczeń sądów, interpretacji organów państwowych i publikacji prasowych. Kancelaria Ostrowski i Wspólnicy Sp.K. i autor wpisu nie ponoszą odpowiedzialności za ewentualne skutki decyzji podejmowanych na jego podstawie.

 


Skontaktuj się z doradcą

Porozmawiajmy

Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Poprzez kliknięcie przycisku „Akceptuj", bądź „X", wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej o możliwościach zmiany ich ustawień, w tym ich wyłączenia, przeczytasz w naszej Polityce prywatności.
AKCEPTUJ