OMNIBUS i RODO: Weryfikacja opinii Klientów

22 lutego 2023 |

Niedawno pisaliśmy o obowiązku informowania o zindywidualizowanym dostosowaniu cen,  wprowadzonym do polskich przepisów w związku z dyrektywą OMNIBUS[1]. Teraz bierzemy pod lupę temat weryfikacji opinii klientów wynikający z przepisów krajowych przyjętych także w ramach powyższej regulacji unijnej i tego, jakie wiążą się z nim konsekwencje na gruncie RODO.

Czy istnieje obowiązek weryfikacji opinii?

W pierwszej kolejności należy wskazać, iż z wprowadzonych przepisów nie wynika obowiązek weryfikacji opinii. Z dyrektywy OMNIBUS, jak i przepisów ustawy o nieuczciwych praktykach rynkowych[2], wynika wyłącznie zobligowanie przedsiębiorcy do poinformowania o tym, czy i w jaki sposób zapewnia on, aby publikowane opinie pochodziły od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go nabyli. Tym samym, przedsiębiorca ma dwie możliwości:

  1. przy sekcji opinii może on zawrzeć informację, że nie dokonuje on takiej weryfikacji i wówczas na tym kończyłby się temat. Ale to nie jest celem tego artykułu 😊
  2. przy sekcji opinii może on zawrzeć informację, że dokonuje takiej weryfikacji i wówczas spada na niego „lawina” dalszych obowiązków. 😊 Przede wszystkim, przedsiębiorca musi w takiej sytuacji podjąć uzasadnione i proporcjonalne kroki, aby sprawdzić, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub używali dany produkt. Jest to niezwykle istotne, albowiem w przypadku gdy przedsiębiorca składa oświadczenie „bez pokrycia” (tj. oświadcza, że weryfikuje komentarze, a tak naprawdę nie podjął uzasadnionych i proporcjonalnych kroków w celu sprawdzenia czy pochodzą one od klientów którzy nabyli produkt lub go używali), stanowi ono nieuczciwą praktykę rynkową. I w tym punkcie, pojawia się „styk” regulacji omnibusowej z RODO.

Czym są uzasadnione i proporcjonalne kroki?

Są to wszelkie działania i procedury, które służą ustaleniu czy klient faktycznie zakupił dany produkt bądź go używał. Chodzi zatem o zagwarantowanie wiarygodności komentarzy dodanych do danego produktu. Impulsem do wprowadzenia takiego wymogu jest okoliczność, iż konsumenci w przeważającej mierze, decydując się na zakup, bardziej niż na opisie sprzedawcy polegają na opiniach innych osób.

Wielu przedsiębiorców przeprowadza weryfikację poprzez umożliwienie dodawania komentarzy wyłącznie zalogowanym użytkownikom, którzy okazali dowód zakupu produktu. I w tym miejscu przechodzimy do kolejnej istotnej kwestii – takie działanie wiąże się bowiem z przetwarzaniem danych osobowych. W takiej sytuacji zachodzi kilka procesów przetwarzania danych – od ich zbierania, weryfikowania, poprzez przechowywanie.  

Jakie obowiązki z RODO należy uwzględnić w związku z weryfikacją opinii?

Najkrótsza odpowiedź brzmi: (praktycznie) wszystkie 😊 Najistotniejsze z nich to z całą pewnością: zachowanie zasady minimalizacji danych – czyli zebranie wyłącznie niezbędnych danych potrzebnych do sprawdzenia wiarygodności opinii, ustalenie przesłanki (podstawy) wykorzystania danych, realizacja klauzuli informacyjnej, ustalenie okresu retencji danych, a także aktualizacja prowadzonego rejestru czynności przetwarzania. Oczywiście administrator danych nie powinien zapomnieć o odpowiednim zabezpieczeniu procesu pozyskiwania oraz przechowywania danych. Podkreślenia wymaga także to, iż w mojej ocenie nie ma zasadności ujawniania przez przedsiębiorcę innym klientom danych osobowych autora opinii oraz konkretnych dowodów na okoliczność przeprowadzenia weryfikacji (np. ujawniania faktury czy innego dowodu sprzedaży). Istotne jest jednak to, aby przedsiębiorca posiadał takie dane „wewnętrznie”. Na „zewnątrz”, tj. przy sekcji w której istnieje możliwość zapoznania się z opiniami, wystarczające jest wyłącznie wskazanie, iż opinie są poddawane weryfikacji, czy klient zakupił dany produkt bądź go używał i w oparciu o jaki rodzaj działań ona następuje. Do rozważenia w mojej ocenie byłoby także przeprowadzenie oceny skutków dla ochrony danych, w szczególności w zależności od zastosowanej technologii weryfikacji.

Produkt to nie tylko towar

Na zakończenie zaserwujemy także nie lada ciekawostkę. Na uwagę zasługuje także kwestia tego, iż ustawa o nieuczciwych praktykach rynkowych, z której wynika opisany powyżej obowiązek informacyjny, pod pojęciem produktu rozumie każdy towar lub usługę, w tym nieruchomości, usługi cyfrowe, treści cyfrowe, prawa i obowiązki wynikające ze stosunków cywilnoprawnych. Tym samym, opisane w niniejszym artykule obowiązki informacyjne dotyczą opinii wystawionych nie tylko dla towarów (np. telewizora), ale także np. usług cyfrowych (np. gry online).

Drodzy Czytelnicy, a czy wy uwzględniliście nowe wymogi prawne w ramach Waszych sekcji przeznaczonych na komentarze? 😊


[1]  Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/2161 z dnia 27 listopada 2019 r. zmieniająca dyrektywę Rady 93/13/EWG i dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 98/6/WE, 2005/29/WE oraz 2011/83/UE w odniesieniu do lepszego egzekwowania i unowocześnienia unijnych przepisów dotyczących ochrony konsumenta, Dz.U.UE.L.2019.328.7 z dnia 2019.12.18

[2] Ustawa z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, Dz.U.2017.2070 t.j. z dnia 2017.11.09


Wpis nie stanowi porady ani opinii prawnej w rozumieniu przepisów prawa oraz ma charakter wyłącznie informacyjny. Stanowi wyraz poglądów jego autora na tematy prawnicze związane z treścią przepisów prawa, orzeczeń sądów, interpretacji organów państwowych i publikacji prasowych. Kancelaria Ostrowski i Wspólnicy Sp.K. i autor wpisu nie ponoszą odpowiedzialności za ewentualne skutki decyzji podejmowanych na jego podstawie.


Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Poprzez kliknięcie przycisku „Akceptuj", bądź „X", wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej o możliwościach zmiany ich ustawień, w tym ich wyłączenia, przeczytasz w naszej Polityce prywatności.
AKCEPTUJ