Rejestrowanie przebiegu wyborów przez mężów zaufania a RODO
13 października 2023 | Aleksandra Ziętek
Już w najbliższą niedzielę (15 października) odbędą się wybory parlamentarne. Od 2015 roku mężowie zaufania, zgodnie
z art. 42 § 5 Kodeksu wyborczego, są uprawnieni do rejestrowania czynności obwodowej komisji wyborczej. Niemniej jednak przed zbliżającymi się wyborami omawiany przepis uległ nowelizacji. Jakie obecnie uprawnienia związane z rejestracją przebiegu wyborów mają mężowie zaufania? Czy dostatecznie uregulowano kwestię związaną z ochroną danych osobowych członków komisji oraz wyborców?
Nowelizacja w kodeksie wyborczym wprowadziła w przedmiotowym artykule 42 § 5 Kodeksu wyborczego dość zasadnicze, z punktu widzenia mężów zaufania i obywateli, zmiany.
Dotychczas (od 2015 r.), mężowie zaufania mieli prawo używać swoich własnych urządzeń do rejestrowania działań, które były wykonywane przez obwodową komisję wyborczą. Jednak mogli to robić tylko w określonych momentach:
- od podjęcia przez obwodową komisję wyborczą czynności do rozpoczęcia głosowania oraz
- od zamknięcia lokalu wyborczego (a więc od rozpoczęcia liczenia głosów) do podpisania protokołu.
Zatem do tej pory o rejestracji samego przebiegu głosowania i wizerunku wyborców nie było mowy.
Rejestracja całości przebiegu wyborów.
Po wprowadzeniu zmian w marcu 2023 r. w kodeksie wyborczym, mężowie zaufania mają prawo i to już od najbliższych niedzielnych wyborów, do rejestracji przebiegu prac komisji praktycznie przez cały czas ich trwania. Dokładnie bowiem przepis §5 stanowi w nowym brzmieniu, iż od podjęcia przez obwodową komisję wyborczą czynności, o których mowa w §1 (zamknięcia i opieczętowania urn wyborczych), do podpisania protokołu, czynności obwodowej komisji wyborczej mogą być rejestrowane przez mężów zaufania z wykorzystaniem własnych urządzeń rejestrujących. Tym samym, brak jest obecnie wyłączenia z prawa do rejestracji samego przebiegu prac podczas głosowania.
Co to oznacza (w szczególności dla wyborców)? Po pierwsze, mężowie zaufania mogą rejestrować czynności obwodowej komisji wyborczej przy użyciu swoich własnych urządzeń rejestrujących. Po drugie, rejestracja ta obejmuje wszystkie etapy prac komisji podczas procesu wyborczego, w tym także czynności takie jak weryfikacja tożsamości wyborców, wydawanie kart do głosowania, udzielanie wyjaśnień wyborcom oraz robienie notatek w spisie wyborców. Obywatele podczas spełniania swojego obowiązku wyborczego muszą się zatem liczyć z rejestracją wideo, choć oczywiście o nagrywaniu samego momentu oddawania głosu nie ma i nie może być mowy.
Co dalej z nagraniami?
Kolejną zmianą, jaką wprowadzono w sierpniu tego roku jest możliwość przekazywania zarejestrowanych materiałów przebiegu czynności obwodowej komisji wyborczej przez mężów zaufania. Materiały te mogą być przekazywane do ministra właściwego do spraw informatyzacji. Przekazanie ma odbywać się za pomocą usługi elektronicznej udostępnionej przez tego ministra.
Jak długo przetwarzane są dane osobowe?
Mąż zaufania przetwarza materiał zawierający zarejestrowany przebieg czynności, wyłącznie w celu zakwalifikowania ich jako dokument z wyborów lub przekazania do właściwego ministra i usuwa go niezwłocznie, po przekazaniu z urządzenia rejestrującego oraz wszelkich, zarówno fizycznych, jak i wirtualnych, nośników pamięci, na których został zapisany, a których mąż zaufania pozostaje posiadaczem.
Ponadto, materiał zawierający zarejestrowany przebieg czynności wyborczych, nieprzekazany do ministra, podlega usunięciu z urządzenia rejestrującego oraz wszelkich, zarówno fizycznych, jak i wirtualnych nośników pamięci, na których został zapisany, nie później niż do końca dnia następującego po dniu, w którym obwodowa komisja wyborcza przekazała protokół głosowania w obwodzie komisji wyborczej wyższego stopnia.
Sam minister, w przypadku przekazania nagrań, przechowuje je do czasu stwierdzenia ważności wyborów.
Rejestracja przebiegu wyborów a RODO:
Wprowadzona regulacja pomija zasadnicze kwestie związane z ochroną danych osobowych.
Przepisy nie odnoszą się do statusu administratora, a cel przetwarzania jest określony nieprecyzyjnie. Nie rozwiązano także kwestii dotyczącej obowiązku informacyjnego wynikającego z RODO i jego przekazania zarówno członkom komisji jak i samym wyborcom. Interpretując przepisy można wywnioskować bowiem, że to mężowie zaufania będą administratorami danych osobowych przetwarzanych w związku z zarejestrowanymi nagraniami. To zatem na nich będą ciążyły obowiązki związane z administrowaniem danych osobowych wynikające z RODO.
Największy jednak dylemat na gruncie RODO i prawa do prywatności związany jest z tym, czyj wizerunek i jakie dokładnie czynności może nagrać mąż zaufania. Tu także przepisy są nieprecyzyjne. Oczywistym jest, że mąż zaufania może nagrywać pracę członków komisji. Nie mogą oni bowiem w tym przypadku powoływać się na prawo do prywatności, bowiem są osobami pełniącymi funkcje publiczne. Ich wizerunek w trakcie wykonywania powierzonych czynności nie podlega ochronie przed nagrywaniem. Nagrywanie jednak samych wyborców niesie ze sobą ryzyko naruszenia praw podstawowych i RODO. O ile sama identyfikacja przez komisję i potwierdzenie tożsamości stanowią przykład zwykłych danych osobowych, to jeśli jednak wyborca odmówi w tych wyborach przyjęcia karty do głosowania w referendum, to pośrednio można uznać to za przejaw okazania w jakiś sposób swoich preferencji wyborczych i światopoglądowych. Są to więc dane szczególnej kategorii i mąż zaufania w naszej ocenie nie powinien ich nagrywać. Nieprecyzyjność samych przepisów może zatem doprowadzić do incydentów w lokalach wyborczych związanych z procesem rejestracji poszczególnych czynności. Przepisy milczą także w kontekście sprzętu, jakiego może podczas nagrywania używać mąż zaufania, a także o jego zabezpieczeniach. Niesie to ze sobą znaczące ryzyko naruszenia ochrony danych osobowych.
Wpis nie stanowi porady ani opinii prawnej w rozumieniu przepisów prawa oraz ma charakter wyłącznie informacyjny. Stanowi wyraz poglądów jego autora na tematy prawnicze związane z treścią przepisów prawa, orzeczeń sądów, interpretacji organów państwowych i publikacji prasowych. Kancelaria Ostrowski i Wspólnicy Sp.K. i autor wpisu nie ponoszą odpowiedzialności za ewentualne skutki decyzji podejmowanych na jego podstawie.